Ogólne

  • Ogólne

    Podsumowanie roku 2021!

    2021 rok pełen emocji i wrażeń. Zaczął się intensywnie i z dozą niepewności. Styczeń był to miesiąc z Veganuary oraz wyzwaniem fitness z Cassy Ho. Pandemia wciąż utrzymywała przyszłe plany w niepewności.  Kolejne miesiące, kolejne wyzwania fitness, formowanie idealnej sylwetki na ten wyjątkowy dzień. Na szczęście dzięki wytrwałości, wzajemnym wsparciu i mimo wielu przeszkód – udało się! W maju tego roku wyszłam za mąż! Na innym kontynencie, w egzotycznym klimacie, otoczona obcą kulturą. Mimo wszystko to był cudowny i niezapomniany dzień <3 Po takim wydarzeniu i zastrzyku emocji, pełna energii rozpoczęłam intensywne przygotowania do półmaratonu (pierwszego od czasu chemioterapii). Więcej o przygotowaniach pisałam tutaj>>> Dziesięć tygodni treningów zakończyłam fenomenalnym finishem…

  • Ogólne,  Podróże

    Moje Afrykańskie wesele – miłość po chemioterapii

    Na wstępie od razu wyjaśniam długą ciszę na blogu. Pochłonęły mnie przygotowania ślubne i podróże. Otóż 15 maja 2021 wyszłam za mąż! Ślub sam w sobie jest wielkim wydarzeniem, a dla mnie był tym bardziej wyjątkowy i nietuzinkowy, bo na innym kontynencie. Wyszłam za mąż za kameruńczyka, a ceremonia miała miejsce w jednym w większych miast Kamerunu, w Douala. Miłość po chemioterapii, moja niezwykła historia 🙂 Wracając wspomnieniami do czasu diagnozy (kiedy poniekąd zostałam odtrącona), przez czas chemioterapii i późniejszych “randek w peruce” (kliknij w link po szczegóły), nie spodziewałam się, że jeszcze coś dobrego mnie w życiu spotka.  To właśnie w rok po ostatniej chemioterapii wyjechałam w samotną podróż…

  • Ogólne

    O życiu z rakiem i po raku

    Moi drodzy czytelnicy, jestem z wami już ponad półtorej roku. Niedawno minęło mi 2 lata w remisji, a dopiero teraz pojawiła się książka opracowana przez kilku lekarzy O życiu z rakiem i po raku. Bardzo żałuję, że ta pozycja nie pojawiła się wcześniej i nie miałam szansy się z nią zapoznać po diagnozie.  Poradnik jest podzielony na kilka części, dlatego też każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Czy to na początku leczenia czy już w jakim czasie po. Osobiście nie wszystkie rozdziały są dla mnie przydatne już na etapie “dwa lata później” ale czytając tą książkę widzę, że do wielu rzeczy doszłam sama, a wiele mogłam robić jakbym wiedziała.…

  • Ogólne

    #zostańwdomu pandemia vs choroba przewlekła

    Tak wiele osób pyta mnie jak sobie teraz radze z zamknięciem w domu, że postanowiłam o tym napisać. Moja odpowiedź jest zawsze taka sama, #zostańwdomu to dla mnie żadna nowość po sześciu miesiącach chemioterapii nauczyłam się organizować sobie czas w domu. Aczkolwiek teraz jest dużo łatwiej. Pierwsze dni, tygodnie leczenia chemioterapią i konieczności pozostania w mieszkaniu były ciężkie. Zakaz wychodzenia z domu całkowity, nawet do sklepu po bułkę, nakaz unikania słońca, więc nawet relaks na balkonie nie wchodził w rachubę. Każde wyjście z domu czy wizyta znajomych, rodziny to ryzyko infekcji, która stwarzała wtedy dla mnie śmiertelne zagrożenie. Czy teraz jest inaczej? Oczywiście! Jestem zdrowa, pełna energii i ma siłę…

  • Ogólne

    Terapia po terapii, czyli kiedy warto sięgnąć po pomoc po chemioterapii

    Dziś mija dokładnie dwa lata od momentu kiedy usłyszałam diagnozę – Ma Pani chłoniaka. Teraz w pełni sił i wigoru staram się cieszyć każdym dniem, który wygrałam. Odważyłam się znaleźć pomoc po chemioterapii i teraz czuję się w końcu szczęśliwa. Nie zawsze było łatwo, ale na pewno było warto walczyć. Na świecie panuje ogólne przekonanie, że ludzie którzy wygrali walkę z nowotworem i zakończyli leczenie chemioterapią są szczęśliwi. Poniekąd jest to prawidłowe myślenie, tak jest wielka ulga i koniec męczarni. Niestety dla niektórych z nas jest to okres niepewności, lęku i zmagań z odnalezieniem się w nowej sytuacji. Pomocny w zrozumieniu problemu nowego życia po chemioterapii był dla mnie filmik :…

  • Ogólne

    Peruka na randce

    W ten walentynkowy czas zapraszam was do poznania niecodziennych wydarzeń jakim jest peruka na randce. Brak włosów na głowie to dla kobiety największy ból i dramat. Nie zrozumie ten kto tego nie doświadczył. Każde wyjście z domu to jeden wielki stres i niebywały dyskomfort. Wiele zmartwień towarzyszy temu wydarzeniu bo przecież peruka może się przekrzywić, ktoś może zauważyć i zadać niewygodne pytanie. To wyobraź sobie teraz ile stresu i odwagi kosztowała akcja peruka na randce. Dziewięć miesięcy leczenia i rekonwalescencji to było jak życie w izolatce. Wyjście z domu to prawie śmiertelne zagrożenie, a spotkania społeczne w zatłoczonych miejscach kategorycznie zabronione. Najbezpieczniej w domu, tak więc po długich miesiącach pokusa…

  • alkohol po chemioterapii
    Ogólne

    Procentowe niezrozumienie

    Alkohol po chemioterapii nie jest zabroniony kategorycznie. Jednak jak powszechnie wiadomo nawet dla kompletnie zdrowej osoby jest to szkodliwa substancja. Organizm wyniszczony po długich miesiącach leczenia może nie najlepiej radzić sobie z dodatkowym, niepotrzebnym obciążeniem.  Po długim czasie abstynencji z powodu leczenia ta potrzeba drinka w towarzystwie jest mniejsza, a i tolerancja na alkohol po chemioterapii jest znikoma. Lekarz zezwolił po zakończonym leczeniu na SYMBOLICZNĄ ilość. Zapewne i to nie jest najlepszym pomysłem biorąc pod uwagę stan organizmu dopiero co regenerującego się po przebytej bitwie oraz 20% ryzyka nawrotu choroby. Tak naprawdę sięganie po alkohol jest dla mnie stresujące… W lecie fajnie jest usiąść ze znajomymi gdzieś na mieście w…

  • Ogólne

    Pierwsza wizyta kontrolna 

    Czas pędzi nieubłaganie. To już ponad pół roku a dokładnie osiem miesięcy od ostatnich kroplówek i szpitalnych wizyt. Pół roku od ostatniego badania PET. Nadszedł czas na wizytę kontrolną w oddziale hematologii.  Te wszystkie miesiące nie minęły jednak w spokoju ducha i radości życia. Raz w miesiącu kontroluję morfologię, nie dlatego że mi kazano, ale dla własnego spokoju. Tak już mam. Widok i świadomość poprawy zapewnia mi spokój wewnętrzny. Wracam do zdrowia, staje na nogi, odbudowuje się i to napawa optymizmem. Jest dobrze i teraz może już być tylko lepiej.  W pewnym stopniu niepokój że to wszystko wróci i trzeba będzie się mierzyć z chemią na nowo gdzieś pozostaje. Wydaję…

  • Ogólne

    Witam na moim blogu :)

    Cześć! To Ja, wciąż ta sama Kama. Dokładnie rok temu usłyszałam diagnozę… nowotwór Hodgkina (chłoniak / ziarnica). Zostałam natychmiast postawiona przed jedyną opcją leczenia – chemioterapii. Zdecydowałam się prowadzić bloga o zmaganiach i problemach dla osób właśnie takich jak ja, które zostały przez los postawione na ringu by podjąć najważniejszą walkę – walkę o własne życie. Bliscy oraz znajomi czy rodzina także znajdą tu dla siebie pewne elementy, które mam nadzieje pomogą im zrozumieć przez co przechodzi osoba poddana chemioterapii i z czym to się tak naprawdę wiąże. Wszystkie wpisy oparte są na moich doświadczeniach. Zaznaczam już na wstępie, każda osoba jest inna, każdy reaguje na chemioterapię inaczej. Dzielę się…