Sport

How I did it – wellbeing during pandemic times

First time on this blog I’m posting in english. Just for the test and because I wrote a small article at work (in english) about my wellbeing from a physical perspective after a year of world pandemic situation. This article was chosen as one of a few out of 250 other stories to be published in company intranet. It was very overwhelming to be appreciated and see that my voice matters.

Please see my story below, and polish version in the bottom:

I’m cancer survivor and in remission time it’s crucial to stay active, do sport, rebuild muscles and eat well. When in March 2020 gym closed and I could no longer attend fitness classes I started to look for other solutions to stay fit and continue my recovery. Many fitness instructors unable to work in a normal environment, started organizing online classes and even some planned exercise challenges. It was a great choice for me as mostly those programs don’t require any equipment, a planned schedule for a week and easy to follow at home. 

Soon after I started home exercises, I shared the idea with friends. Few of them even joined me. To stay motivated, we choose together program / timing and keep in touch to compare feelings after each class. Best practise is to make it as your new routine. It will keep you busy, reduce stress and feel great. After a year there was time, motivation decreased and frustration took over, but taking a break and changing program helps to come back on track. Last year, I created an IG profile, where I share my healthy food ideas and fitness progress. It’s surprising how many people motivate each other on social media. I’m getting stronger each day, rebuilding muscles and already managed to get back my immune system, all this with home workout only.

It’s been three years since my diagnosis, two years since I started writting this blog and one year of pandemic.

Without any excuses, despite situations, everyday I try to take care of myself by eating healthy and doing sport. Remition time is a time for recovery not time to wait for final result.

Wygrałam walkę z rakiem i jestem w trakcie remisji, w trakcie której bardzo ważne jest bycie aktywnym, uprawianie sportu, odbudowa mięśni i zdrowe odżywianie. Kiedy w marcu 2020 roku zamknięto siłownie i nie mogłam uczęszczać na zajęcia fitness. Zaczęłam poszukiwać innego rozwiązania by pozostać w formie i kontynuować rekonwalescencję. Wielu instruktorów fitness z braku możliwości prowadzenia zajęć w normalnych warunkach, zaczęli organizować zajęcia online i różnego typu regularne wyzwania sportowe. Dla mnie to było to idealne rozwiązanie. Większości wyzwania te nie wymagają posiadania żadnego sprzętu, są z góry zaplanowane na cały tydzień i łatwe do wykonania w domowych warunkach.

Wkrótce po tym ja zaczęłam domowe wyzwania fitness, zaczęłam opowiadać o tym moim przyjaciółmi. Kilkoro z nich postanowiło do mnie dołączyć. Aby utrzymać motywację, razem z przyjaciółką wybrałyśmy program / czas i pozostawaliśmy w ciągłym kontakcie aby porównywać i omawiać odczucia po każdym treningu. Najlepszym rozwiązaniem jest uczynienie tych treningów twoją nową rutyną. To sprawi, że szybciej minie czas, zminimalizuje stres i po prostu poczujesz się lepiej. Po roku treningów online, przyszedł czas utraty motywacji i frustracji, ale po kilkudniowej przerwie i zmianie programu treningowego wszystko wróciło do normy. W ubiegłym roku stworzyłam konto na Instagram, gdzie dzielę się z ludźmi moimi pomysłami na zdrowe posiłki oraz pokazuję mój progres treningowy. To zadziwiające jak wielu ludzi wzajemnie się motywuje w mediach społecznościowych. Codziennie staję się silniejsza, odbudowuje mięśnie i już udało mi się odbudować mój system odporności. A wszystko to jedynie z domowymi treningami.

Minęły niedawno trzy lata od diagnozy nowotworu, dwa lata od założenia blogu i rok pandemii. 

Bez wymówek, mimo wszelkich wydarzeń i ograniczeń, codziennie staram się dbać o siebie poprzez zdrowe odżywianie i aktywność fizyczną. Czas remisji to czas odbudowy, nie czas oczekiwania na werdykt. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *