-
Rodzinna wyprawa do Izraela
Pomysł wyjazdu za granicę na wakacje długo chodził mi po głowie. Cały okres leczenia spędziłam przecież na nieustannych marzeniach o podróżowaniu i wycieczkach palcem po mapie. Nie łatwo jest uśpić duszę podróżnika. Pomysłów było wiele, ale jeszcze więcej wymówek powstrzymywało mnie od podjęcia ostatecznej decyzji (za daleko, za drogo, znowu sama, itp.). Tyle oczekiwania na moment kiedy znowu będę mogła podróżować a tu coś jednak hamuje. Jak wiadomo czasami najlepsze są wyjazdy spontaniczne. Z pomocą i ofertą przyszła moja siostra. Właśnie z mężem i dziećmi planowali wakacje, sprawdzali kierunki i loty ale nic konkretnego nie mieli zaplanowanego. Choć nieśmiało zaproponowali wyjazd z dziećmi to z pozoru szalony, spontaniczny pomysł okazał…